Przepis bardzo stary i piekę go odkąd zaczęłam zabawę w kucharzenie. Smakuje wyśmienicie z jabłkami, ale z powodzeniem można piec z innymi owocami które są mało soczyste, np. rabarbar, gruszki, śliwki, itp.
Składniki:
3 szkl mąki
1,5 szkl cukru
1 szkl. oleju
1/2 szkl mleka
5-6 jaj
2 łyzki płaskie proszku do pieczenia
3 łyżki kopiaste kakao
3-4 jabłka
Prostokątną blachę wysmarować tłuszczem i obsypać buką tartą. Jabłka obrać i pokropić w plasterki.
Jaja umyć. Oddzieli białka od żółtek. Białka ubić na sztywno z cukrem, pod koniec dodać żółtka i dalej ubijać do uzyskania sztywnej piany. Ewentualnie można żółtka osobno mocno roztrzepać na delikatną pianę i dodać do ubitej piany z białek.
Do piany z jaj dodawać na przemian i porcjami - mąkę, olej i mleko. Delikatnie mieszać łyżką. Masę podzielić na 2 części. Do jednej dodać kakao i delikatnie wymieszać.
Białą masę wylać na wcześniej przygotowaną blaszkę. Powbijać w ciasto plasterki jabłek i przykryć je drugą porcją ciemnego ciasta.
Piec w tem 170 stopni ok 40-50min. Sprawdzić patyczkiem czy ciasto upieczone. Zostawić w blaszce do wystudzenia.
Po wystudzeniu można je oblać polewą lub posypać cukrem pudrem.